bamelotka |
Wysłany: Pon 15:34, 24 Kwi 2006 Temat postu: Placebo - Meds |
|
Placebo - Meds
1. Infra-Red
2. Drag
3. Space Monkey
4. Follow
5. The Cops back Home
6. Post Blue
7. Because I Want You
8. Blind
9. Pierrot The Clown
10. Broken Promise
11. One Of A Kind
12. In The Cold Light Of Morning
13. Song To Say Goodbye
Po trzech pierwszych utworach można dojść do wniosku, że ktoś ważny do Placebo przyszedł i powiedział: No, chłopaki, sztuka sztuką ale przede wszystkim mają być chwytliwe refreny. Od tego zacznijcie a resztę jakoś się dorobi. One może i są przebojowe, ale stanowią jakieś takie oderwane byty od reszty kompozycji. Wcześniej to sie Placebo nie zdarzało, wcześniej te piosenki były bardziej całością, w której jeden element wynikał z drugiego. No i tyle by było, jeśli chodzi o odkrywcze wrażenia po przesłuchaniu Meds. Resztę utworów dałoby się porozstawiac po poprzednich albumach i nikt by się nie kapnął. Te przeprodukowane mogłyby poleciec na Without You I'm Nothing, te prostrze na debiut, a singlowy Song To Say Goodbye stałby się udanym numerem ze Sleeping With Ghosts.
Nie chce mi się dręczyc tej płyty, ale trudno nie pisać, że po Sleeping With Ghosts można było się spodziewać lepszego następcy. Więc zajmijmy się jaśniejszymi punktami Meds, co nie będzie długo trwało. Daje się zapamiętać mansonowaty Space Monkey, dobrze wypada Broken Promise, w którym udziela sie Michael Stipe z R.E.M. Fortepianowytemat, cave'owa ballada, zaskakująco mocny refren, fajne kontrasty, energia i klimat. Inny duet słyszymy w tytułowym Meds - myślę, że trzeba zaznaczyć, iż śpiewa tam W z The Kills, bo ktoś mógłby pomyśleć, że to tyko Molko bardziej zniewieściał niż zwykle. Natomiast zupełnie nie rozumiem wyboru na brytyjski singiel utworu Because I Want You, bo jest to rzecz mocno taka sobie. Za to zrozumiem, że wieńczy płytę wspomniany Song To Say Goodbye.
Wymowa tytułu to jedno a pozostawienie dobrego wrażenia po średniej płycie to drugie.
Teraz Rock, nr.4 [38], kwiecień 2006 |
|