Autor |
Wiadomość |
Morlen
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
|
|
|
Daaa.. Nie wątpię
A ja byłam wczoraj w Wojnowicach z mamuśką, wujaszkiem, kuzynem...Pudelsem i YarQ. Więc jechaliśmy sobie wesoło na rowerkach, dojechaliśmy do Zamku na Wodzie z zamiarem zrobienia grilla, ale się okazało, of course, że nie można. Więc P&Y poszli se w cholerę, reszta poszła do recepcji się spytać, czy napewno nie można, a ja wpieprzałam bułkę Wekę z ketchupem i pisałam SMSa do Lauriel, siedząc w jakimś niby parku na terenie zamku. Wkoło mnie stały rowery i kupa jakiś ludzi, w tym dziewczynka, molestująca żaby Jak się okazało, kawałek dalej można zrobić grilla, więc poleźliśmy...kawałek dalej. W czasie drogi do kawałka dalej, na kocich łbach, wujaszkowi poszedł łańcuch w rowerze...i zaczęło się szukanie części, które przy pęknięciu dzieś poleciały. Znaleziono wszystkie części łańcucha, poza jedną. Wtedy do akcji wkroczyła Morlen, a raczej łaskawie zlazła ze swojego bike'a i od razu znalazła zaginioną część <brawa i autografy potem>. No więc se poszliśmy ten kawałek dalej, z zamiarem teraz już nie tylko grillowania, ale też naprawy biednego łańcucha Na miejscu wujek z Pudlesem i kuzynem naprawiali, mama z YarQ grillowali, a ja pisałam do Lauriel Więc się nażarliśmy, roweru się nie dało naprawić...i ktoś musiał wracać autobusem z zepsutą machiną przewozową ;] Padło na mamusię, która się specjalnie nie stawiała (zresztą, jak ktoś, kto przez pół drogi rowerem <kiedy to ja myślałam, jak pięknie wkoło i ile kalorii spaliłam> krzyczał ''dajcie mi kiełbasy, kaszanki, chleba itd.'', mógł się opierać przed wracaniem autobanem?). A więc, ruszyliśmy spowrotem. Po chwili okazało się, że tak nas dupy bolą, że wolimy prowadzić rowery do przystanku Więc prowadziliśmy, a w czasie drogi doszłam do wniosku, że ja pierdolę taką jazdę i wracam z matką, bo ona bymnajmniej sobie sama nie poradzi... Ha! Na przystanku wszyscy wpadli na pomysł podobny mojemu, więc czekaliśmy na dzięcioła, który raczy wziąć ze sobą sześć osób i sześć rowerów (btw. przystanek był na skraju lasku, a koło nas latał dzięcioł ) W końcu ban przyjechał. YarQ poszedł zagadać do kierowcy, a ten się takim dziadem okazał, że nas nie wziął, bo se wymyślił, że on rowerów nie weźmie, a kiedy spytaliśmy, czy chociaż ktoś z tym zepsutym nie może pojechać, to powiedział, że on kce 200zł od roweru... Mamusia kazała mu się (nieletni zatkać uszy) pieprzyć i dziad pojechał się pieprzyć... A my zostaliśmy pod Leśnicą, na jakimś zadupiu... Cóż było robić... Dzielny heros YarQ przywiązał chóchro Pudelsa(na zepstutym rowerze) do swojego bike'a, za pomocą antenty telewizyjnej i jechaliśmy. Zanim chłopaki się powiązali, to ja odjechałam kawałek z mamą...i słyszę ''SKURWYSYN! Ha, ulżyłam sobie!''. Patrzę na matkę oniemiała, ona się ze mnie śmieje. Mówię ''a lżyj se do woli''...i wtedy do moich uszu dobiegły śmiechy. Patrzę, a tu jadą dwa debile... YarQ ciągnie tą chudzinkę psinkę Pudelsinkę, który się zgarbił na maxa i zaczął nogami od podłoża odpychać... Ale YarQ go opierdzilił, to Pudels przestał..się odpychać I tak wróciliśmy do Leśnicy, a stamtąd ja wróciłam z mamą i rowerami dwoma (w tym, z tym zepsutym) autobusem, bo wrocławscy kierowcy są normalni Kolo powiedział, że da mu moja mama kasę na gazetę i możemy jechać A chłopy wracały do końca rowerami
Było spuer, ale dupa jeszcze boli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morlen dnia Czw 19:33, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 18:16, 04 Maj 2006 |
|
|
|
|
bamelotka
Moderator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TARNOBRZEG
|
|
|
|
:hahaha2: :hahaha2: :hahaha2: :hahaha2: :hahaha2: padam, normalnie padam ze śmiechu :hahahah2: :hahaha2:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:28, 04 Maj 2006 |
|
|
DearlyBeloved
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BlAcK HoLe PuNk
|
|
|
|
fajno fajno Moje pierwsze maje:
W piątek o15:13 mieliśmy pociąg no to se z babcią i z dziadkiem pojechałam na dworzec, a tam stała już matka, ciotka, wuju i kuzyn. No to jak już ten pociąg się wczołgał na peron to my wsiadamy a że jechał z Wroicka to caaały załadowany i z 15 minut stałyśmy. Znaczy ja, babcia, ciocia i k,uzyn bo reszta nie jechała. No stoimy ale moja spostrzegawsza ciotka drze mi się do ucha bo ja nie słyszałam bo ją Ville zaguszał w I love you (prelude to tragedy) top ona:
ciocia: Tee, a tamci to mają leżące (wskazuje do przedziału, gdzie wylegują się Wrocławscy studęci)
ja:łot??
ciocia:(powturzyła to co poprzednio)
ja:a skąd ja mam wiedzieć (i see in your eyes...)
ciocia do studętów: przepraszam tu jest wolne
długowłosy grubasek w okularach: Tak prosze bardzo
To sie ciotka taszczy z torbą swoją co ją w USA miała, przed nią babcia z kuzynkiem na rękach, a za nimi ja z plecamiem prawie że ze stelarzem i z siatami. Gruby nam wtaszczył torby na góre, że asz miło ale w Zabrzu wysiedli i był Looz chwile, bo potem dosiadło się do nas 3 sympatycznych studętów Medycyny: Dorota, Ania i Tomek. Oni grali w monoply ja rysowałam, babcia i kuzyn podziwiali grafiti na murach a ciocia książke czytała. My w Brzechu wysiadły i kierowały się na taksówki. Taksówkarz za 8 zeta dowiusł nas pod dom babci Heli. Wtaszczyłyśmy się na góre. Po witały z rodziną i siedziały. Babcia, Babcia hela, ciocia, Ciotka Ella (to ta co u niej na netku siedziałam)szurały w karty w OBIERANEGO za 10 gr. ja siedziałam na kanapie i rysowałam swój rysunek pt. "Heartflag". SOBOTA: rano bel wstaje drapie sie po dupie i wyciąga ciuchy z szafy co je miała ubrać i idzie do klopa się przebrać i umyć. Późni poszłą na dół do sklepu cioci Elli z kosmetymami, ponudziła z ciocią do 13 i potem, poszłam z nią do nich na housa i posiadziałam chwile z wami. Ale wczasie pracy w sklepie wyskoczyłam do sklepu muzycznego pana krzysia. na wejściu słyszałam jak pan Krzyś do mkolegi mówił że nie będzie sprzątał top ja mu:
Ja:Taa, to pokasz mi pan płyty Hima
Krzyś: Już daje ( i pokazuje mi GLV666 i LM, ja do ręki biore CLV666)
Kolega Krezysia: szatan
Ja;NOO i co biore tą
Krzysiu:Należy się 39 zł
Ja:Oka ( i daje mu 50 zeta)
Krzysiu wydaje reszte i
K:dzięki
J:No a ma pan we wtorek otwarte??
K:A który to jest
Babcia: 2 maja zara po święcie
K:To mam oczywiście
J:To wpadne zobaczyć tą koszulke DOwidzenia
K:dowidzenia
I tak mineła mi sobota. Niedziela rano i do 16 mi się nudziło cholernie a późni przyszły kuzynki to poszłam JA, Ciocia Kaśka (ta z p[ociągu), Kuzyn, Ola i Kamila (kuzynki) na piwko. Fajno było. Poniedziałek przepracowałam we sklepie u ciopci pomimo że święto. Wtorek minoł podobnie tylko że byłam u Krzysia po koszulke. A we środe rano poszłam z Kaśką do cioci Elli na kawe i ciacho. Późni o 16 miałyśmy pociąg i tak mineły mi pierwsze maje....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:00, 05 Maj 2006 |
|
|
*Moria*
Gothic Of Dark
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Marjanowego Świata...
|
|
|
|
No i zajebiscie..wizde ze wszystkie pierwsze Maje spedzałysmy w zajebisty sposób...
Tylko ja i Morlen jestesmy teraz obolałe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:45, 05 Maj 2006 |
|
|
DearlyBeloved
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BlAcK HoLe PuNk
|
|
|
|
mnie dupa boli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:10, 05 Maj 2006 |
|
|
Morlen
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
|
|
|
| | rano bel wstaje drapie sie po dupie |
i ty się dziwisz, że cię boli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:08, 05 Maj 2006 |
|
|
DearlyBeloved
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BlAcK HoLe PuNk
|
|
|
|
no ale to tak odruchowo. tak jest zawsze w tej żółtej piżamie na bluzce z WIEEELKĄ panią pszczółką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 7:18, 06 Maj 2006 |
|
|
Morlen
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
|
|
|
to myślisz, że ona cię kąsa w dupę, jak śpisz?
ej, a jaką masz koszulkę? tą od pana krzysia :>
________________________
[Morlen - czyszczenie tematu ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:45, 06 Maj 2006 |
|
|
DearlyBeloved
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BlAcK HoLe PuNk
|
|
|
|
pokaże wam zdjęcia jak zrzuce na kompa to zobaczysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:14, 06 Maj 2006 |
|
|
Morlen
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
|
|
|
a buuuuu...tyle czekania no powidz sasasa..pewno Ci się marzy taka z mamą Juzą w pieczarkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:59, 07 Maj 2006 |
|
|
DearlyBeloved
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BlAcK HoLe PuNk
|
|
|
|
no a ta od pana Kszystowa to z Willem Solidary man a z tyłu jest taka fota wilego jak zakrywa nos (uznałam żę zrobili mu ją jak smarkał)'
BELOVED JEST ZSOLIDARYMENYZOWANA kÓrde
-koszulka
-dzynek do telefona
-piosenka na kompie i MP3-jce
Nie no KUL-ersko !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 6:26, 07 Maj 2006 |
|
|
Morlen
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
|
|
|
Ej weź pisz przez V, bo się waldek obrazi
Ja się wycwanię i se nołmalnie tą z Razorblade Romance kupię i się będę z takim Valosem w stylu ''męska dziwka'' wozić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:20, 07 Maj 2006 |
|
|
DearlyBeloved
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BlAcK HoLe PuNk
|
|
|
|
a nie było takiej BBUUU sama bym taką chciała! ta była jednyna jaka była. To co BELOVED WZIEŁA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:41, 07 Maj 2006 |
|
|
*Moria*
Gothic Of Dark
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Marjanowego Świata...
|
|
|
|
Solitary Man to jest jedna z moich ulubionych pisoenek H.I.M
A ja nie mam nic, prócz paru plakatów, jakoś sie nie obnocze w plakietkach i koszulkach, zeby mamy już calkiem nei straaszyć, zresztą ona by mi nie pozwolila..blehh..dobzre ze skapitulowala i mi juz rózowych rzeczy nie kupuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:18, 07 Maj 2006 |
|
|
Morlen
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
|
|
|
Sasasasa Ja tam mam kilka plakatów, naszywkę, tapety i dzwonki na komie, dyskografię.... Ale HIMfan jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:52, 07 Maj 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|